12 kwietnia 2014

Odkryj sekret długiego i zdrowego życia - Recenzja książki "Niebieskie Strefy. 9 lekcji długowieczności od ludzi, którzy żyją najdłużej" Dan'a Buettner'a



Z tej książki dowiesz się jak zapewnić sobie długowieczność.

Kto z nas nie chciałby żyć długo i szczęśliwie?
Wiele osób uważa, że takie sformułowanie jest świetnym zakończeniem bajki. Niemożliwe  zaś byłoby przełożenie go na realne życie, bo przecież: kłopoty, nerwy, stresy, choroby, brak czasu....Lista jest długa i każdy z Was pewnie mógłby dodać do niej swoją przeszkodę na drodze do długiego i zdrowego życia.

Czym są Niebieskie Strefy?
Niebieskie Strefy są wyjątkowymi miejscami na Ziemi, gdzie średnia ilość osób powyżej 100 roku życia jest największa. Należą do nich: Sardynia, Okinawa, Loma Linda, Ikaria i Kostaryka
Autor książki "Niebieskie Strefy", która  na początku kwietnia ukazała się na polskim rynku nakładem Wydawnictwa Galaktyka, pokazuje na przykładzie najdłużej żyjących mieszkańców naszego globu, że długie życie w pełni sił witalnych jest możliwe.


Jak możemy sobie je zapewnić?
Biorąc przykład z rześkich na umyśle i ciele stu kilkulatków, którzy na kartach książki opowiadają o swoim stylu i sposobie życia.
Bardzo duża waga przywiązywana jest do odpowiedniej diety, bogatej m.in: w świeże warzywa i owoce i orzechy, a ubogiej w mięso i tłuszcze nasycone. Większość stulatków albo bardzo rzadko je mięso, albo wręcz nie jadło go od bardzo dawna, czy to z powodów religijno-etycznych, czy kulturowych. Ich doskonały stan zdrowia wskazuje jednoznacznie na fakt, że produkty pochodzenia zwierzęcego nie mają dobrego wpływu na zdrowie ludzkiego organizmu.

Plotkuj z przyjaciółką, by zachować młodość
Z ważniejszych czynników, o których często zapominają specjaliści od jakości życia, warto wymienić relacje międzyludzkie. Myślę, że należy zwrócić na nie wyjątkową uwagę zwłaszcza w naszej erze komputeryzacji i odczłowieczania kontaktów, kiedy to wszystko można zrobić online. Opisani w książce ludzie prowadzą bujne życie towarzyskie, chętnie spędzają czas nie tylko z rodziną, ale i przyjaciółmi. Mimo wieku nie spoglądają nerwowo na zegarek. Wręcz przeciwnie cieszą się trwającą chwilą i rozmową, nawet jeśli jest to pogawędka z dziennikarzem-badaczem, który zadaje serię dziwnych i dociekliwych pytań.

Nauka od starszych
Czytając tę książkę ma się wrażenie, że przepis na szczęście, zdrowie i długowieczność jest w zasięgu naszej ręki. Wystarczy tylko wytrwale i systematycznie korzystać ze strategii przypisanych każdej z dziewięciu lekcji opracowanych z nauk wyniesionych z Niebieskich Stref i przetłumaczonych na nasze Zachodnie standardy i potrzeby.

Polecam!
Książkę czyta się świetnie!  Jest ona zbiorem prawdziwych historii, autentycznych osób, zebrane z należytą naukową dbałością i spisanych w lekki i ciekawy dla czytelnika sposób. Pochłaniają bez reszty, fascynują, a jednocześnie przekazują głęboką mądrość. Są skarbnicą sprawdzonych zasad i wskazówek, które można bez większego trudu wprowadzić w życie, by zoptymalizować nie tylko jego jakość, ale też polepszyć stan swojego zdrowia.

Niebieskie Strefy napawają optymizmem i pokazują, że nawet w dobie tak niesamowitego zanieczyszczenia i degradacji środowiska możemy być długo młodzi ciałem i duchem! Każdy z nas ma wpływ na swoje zdrowie. Przykładem tego są długowieczni mieszkańcy Loma Linda - amerykańskiej Niebieskiej Strefy. Mimo, położenia geograficznego, w zasięgu chmury smogu Los Angeles żyją pełnią życia i możliwości. Nawet w bardzo podeszłym wieku wykonując prace, których nie podjąłby się nie jeden młody emeryt, np asystując przy operacjach serca, jak to robi dr Ellsworth Wareham.

Jeśli chcecie dowiedzieć się jak zachować młodość, w prosty sposób wpłynąć na przedłużenie waszego życia nawet o pięć i więcej lat, a także ustrzec się chorób cywilizacyjnych sięgnijcie koniecznie po "Niebieskie Strefy". Jest to również lektura obowiązkowa dla wszystkich zwolenników zdrowego trybu życia, do których ja sama, z dumą,  się zaliczam :).


Więcej informacji na ten temat znajdziecie na stronie: http://www.galaktyka.com.pl/product,,633.html

31 komentarzy:

  1. Książka zachęca do przeczytania, a raczej Twoja recenzja ;)
    I tak sobie pomyślałam o tych stulatkach i o tym jak czasami słyszę od ludzi 50-60-letnich jacy to oni są nieszczęśliwi i zmęczeni życiem i zastanawiam się skąd to się bierze? :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli myślą, że są nieszczęśliwi i zmęczeni życiem to pewnie tak jest... wszystko jest kwestią odpowiedniego podejścia.

      Usuń
    2. Dokładnie tak, jak piszesz - odpowiednie podejście jest niezwykle ważne.

      "Niebieskie Strefy napawają optymizmem i pokazują, że nawet w dobie tak niesamowitego zanieczyszczenia i degradacji środowiska możemy być długo młodzi ciałem i duchem!" - to naprawdę napawa optymizmem :).

      Pozdrawiam.

      Usuń
    3. Mnie też to "światełko" w tunelu smogu i zanieczyszczenia dodało skrzydeł i utwierdziło w przekonaniu, że warto robić to co się robić i dbać o swoje zdrowie każdego dnia.

      Usuń
  2. Recenzja brzmi tak optymistycznie :) Optymistycznie względem możliwości, które przed nami. Zawsze miałam takie skojarzenia, że ludzie żyjący w ciepłym klimacie, gdzie wieczorami celebruje się życie w knajpkach, pije wino, dłużej żyją. Jak widać nie tylko klimat ma znaczenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czynników jest wiele, ale klimat ma ogromne znaczenie. Chociażby daje możliwość spożywania świeżych warzyw i owoców przez cały rok.

      Usuń
  3. o! Ta książka mnie zaciekawiła! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajnie, bo jest warta przeczytania. Jestem ciekawa twoich refleksji.

      Usuń
  4. Wątpię, że w dzisiejszych czasach pestycydów, barwników i wdychanych z powietrzem antybiotyków uda nam się dożyć takiego sędziwego wieku... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarnowidztwo jest realistyczne. Z drugiej strony jednak obecni stulatkowie też napotykali na wiele trudności takich jak choćby okresy głodu i wojny. Być może oni też nie spodziewali się, że dożyją tak sędziwego wieku, a jednak... Nigdy nic nie wiadomo. Ja jestem zwolenniczką dobrych zakończeń. I jeśli wiem, że w taki, a nie inny sposób mogę wpłynąć na jakość i długość mojego życia będę się starała do tych wskazówek stosować.

      Usuń
  5. Czyli poradnik, jak przetrwać do emerytury ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie, zbiór złotych rad jak w pełni sił witalnych przeżyć dobrze życie.

      Usuń
  6. Skoro są specjalne strefy, to może jedyną szansą jest się przeprowadzić... Książka mnie ciekawi i pewnie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądzę, że fakt iż w konkretnych miejscach żyje procentowo najwięcej stulatków jest zależny nie tylko od klimatu, ale także systemu kulturowo-społecznego, który wspiera pielęgnowanie różnych wartości pozwalających ludziom znajdować sens życia w każdym dniu.

      Usuń
  7. Muszę do niej zerknąć, bo brzmi ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka wydaje si byc bardzo interesująca, chętnie bym ją przeczytala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli zaczniesz stosować rady już w tak młodym wieku na pewno bardzo wydłużysz swoje życie w porównaniu do rówieśników zajadających fastfoody i żyjących w zgodzie z zachodnim modelem życia.

      Usuń
  9. Czytasz same praktyczne pozycje ;)
    A szalejesz czasem czytając coś, co wyciśnie Ci z oczu łzy lub spowoduje, że przejdzie Cię dreszcz zgrozy?
    Trzymaj się ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blogi niejednokrotnie wyciskają mi łzy. Ten blog jest miejscem na branżową literaturę, dlatego zamieszczam na nim recenzje samych "praktycznych" książek, które uważam za godne uwagi :).

      Usuń
  10. Ciekawe książki proponujesz:) Oczywiście, że chciałbym żyć długo - ale tylko pod warunkiem dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. W przeciwnym razie długie życie to raczej kara. Coś mi się wydaje, ze pośpiech, stres i chemia w pożywieniu najbardziej nas masakrują. No i jedzenie mięsa. W mojej rodzinie na szczęście nastąpiła pozytywna zmiana w tym zakresie, ale wcześniej jeden z jej członków musiał zostać pokonany przez nowotwór jelita grubego. Tak więc nauka na tragicznych błędach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami trudno jest odzwyczaić się od czegoś, co wydaje się takie normalne i powszechne, w tym wypadku jedzenie mięsa. Na szczęście coraz więcej osób bardziej niż tradycyjną kuchnię ceni swoje zdrowie i jest w stanie dokonać takich zmian w diecie, by ta była zdrowa. Gratuluję decyzji. Szkoda, że musiała ona być wywołana tak tragicznym doświadczeniem.

      Usuń
  11. Książka jest intrygująca i na pewno po nią sięgnę, ale absolutnie zgodzę się z jedną kwestią, że samo podejście do życia, pozytywny odbiór rzeczywistości, czerpanie lekcji z każdego doświadczenia, umiejętność dostrzegania i cieszenia się drobiazgami codzienności to wielka, budująca, wzmacniająca inspiracja...
    Nawiązując do Twojego wpisu na moim bloogu, masz rację(w odróżnieniu od swojej koleżanki), że z każdej trudnej sytuacji można wyjść, to kwestia wiary i chęci, czasem można nie mieć wsparcia, ale ta wiara, że się uda, to pragnienie, że się chce czyni cuda, ja tego doświadczyłam i wiem, że każdy dramat można, a nawet trzeba przekuć w zwycięską bitwę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czy chciałabym żyć długo ? To zależy: jak bym była w dobrej kondycji i nie zapominała drogi do domu to tak, ale jak bym była schorowana staruszką, która wymaga opieki całodobowej to chyba nie. Ważniejsze dla mnie życie w zdrowiu, niż długie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszkańcy Niebieskich stref cieszą się doskonałym zdrowiem, kobiety codziennie pracują w swoich przydomowych ogródkach, mężczyźni wstają w o czwartek rano, by wypasać kozy i owce lub pokonują wielokilometrowe dystanse do najbliższego miasteczka, w którym odbywa się targ. Jednym słowem robią rzeczy, o których nie śniło się wielu młodym emerytom, jakich jest wokół nas wielu.

      Usuń
  13. Kto wie po tej recenzji może i przeczytam tą książkę ostatnio przeczytałam Jak zdobyć pieniądze, mądrość i wolność, ale jak dla mnie to zwykłe pranie mózgu, może ta będzie lepsza! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem droga do pieniędzy, mądrości i wolności jest długa i dla każdego te wartości znaczą pewnie coś innego. Dziękuję za miłe słowa, a propos mojej recenzji.

      Usuń
  14. Maksymalnie zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki :) Obecnie mój portfel świeci pustkami, ale jak przybędzie trochę gotówki na pewno kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będzie na pewno świetna inwestycja! :) A może Zając Wielkanocny przyniesie ??? :)

      Usuń
  15. Świetny post.
    Ja uwielbiam medytację i jogę :)
    Zapraszam również do mnie.

    OdpowiedzUsuń