15 stycznia 2014

Jak inni ludzie wspierają Cię w realizacji twojego celu.

Moje "spotkania" medytacji były bardzo różne.
Poznałam wiele jej odmian, przez medytacje sterowane głosem, medytacje aktywne Osho, robione indywidualnie i grupowo, przez piętnasto - trzydziesto minutowe medytacje w samotności, aż po zupełnie niezwykłą medytację, której miałam okazję doświadczyć w ubiegły weekend na wyjeździe kończącym Nową Szkołę Oddechu, gdzie jak przypomnę stażuję w niedawno rozpoczętej edycji.


Ponad siedem godzin bycia. Bycia i nic nie robienia. Bycia i kontaktowania się z samą sobą. Bycia i samoobserwacji. Bycia z tabunami myśli i coraz bardziej bolącym ciałem, spinającym się karkiem, drętwiejącymi drętwiejącymi nogami i mięśniami. Bycia na które zupełnie nie byłam przygotowana. Bycia które w swej istocie zupełnie mnie zaskoczyło.

Doświadczania obecności mnie i innych, mnie z innymi, mnie poprzez innych, mnie dla innych i innych dla mnie. Obecności niezwykle wspierającej. Obecności bez której z pewnością bym nie wytrwała. Obecności, która uświadomiła mi jak ważne jest, poza wewnętrzną siłą, wsparcie życzliwych ludzi, którzy wierzą w powodzenie twojego zamierzenia.

Odchodząc już nawet od podróży czysto duchowych, a patrząc na to odkrycie z punktu widzenia life coachingu zobaczyłam ogromny wpływ otoczenia na realizację osobistego celu. Nawet jeśli pozornie taka konotacja nie istnieje. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz