Powszechnie uważa się, że wakacje i weekendy są oficjalnym, społecznie zaakceptowanym czasem na relaks.
Pracownicy etatowi dodadzą z pewnością, że ich czasem na relaks nie są całe wakacje, a jedynie urlop. I tak oto w zależności od grupy zawodowo-wiekowej czas relaksu drastycznie się redukuje.
Im masz więcej spraw ważnych i pilnych tym mniej czasu poświęcasz sobie, swoim najbliższym i swojemu hobby mimo iż, i tu pojawia się paradoks, bardziej tego potrzebujesz!
Czas na relaks jest zawsze
Może to stwierdzenie wzbudziło w Tobie fale protestów. Jak to zawsze się relaksować, skoro tyle rzeczy do zrobienia, tyle prac do wykonania, tyle projektów do zrealizowania? Jak można mówić o relaksie w takich chwilach, gdy każda minuta jest na wagę złota!?
Owszem każda minuta jest ważna, ale co jest efektywniejsze: godzina spędzona na zbieraniu się do pracy, czy pół godziny intensywnych działań?
Jeśli jesteś zmęczona, przeciążona obowiązkami, a wszystkie twoje myśli krążą wokół wygodnego łóżka, w którym pragniesz przespać najbliższe 10 godzin czas twojej pacy nie będzie wysoko kaloryczny. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że zwyczajnie stracisz ten czas jeszcze bardziej się sfrustrujesz z powodu niewykonanego działania.
Pozwól sobie na relaks
Jeśli jesteś bardzo zorganizowana osoba zaplanuj sobie w swoim codziennym harmonogramie spraw czas na relaks i wypoczynek. Niech to nie będzie monotonne zajęcie. Zadbaj o to, by każdego dnia wypoczywać inaczej robiąc coś co nie tylko zdejmie niepotrzebne napięcie z twojej głowy, ale także naładuje twoje wewnętrzne baterie pozytywna energią na dalsze działania.
Nigdy nie rezygnuj ze swojego czasu wolnego!
Jak
już napisałam czas wolny ma ogromne znaczenie dla efektywności i jakoci
twojej pracy. Rezygnowanie z niego na poczet ważniejszych rzeczy jest
jak dobrowolne zgadzanie się na pracę na niższych obrotach w dłuższym
wymiarze godzin. Jeśli właśnie na tym Ci zależy.....droga wolna.
Jeśli natomiast chcesz jak najskuteczniej realizować
swoje cele ustal relaks jednym ze swoich priorytetów. Niech to będzie
element twojej osobistej higieny psychicznej, o którym nie możesz i nie
powinnaś zapomnieć tak jak nie zapominasz o myciu zębów.
Zadanie na dzisiaj:
Ustal swój harmonogram
wypoczynkowy na najbliższy tydzień, bez względu na to czy spędzasz go w
pracy, czy na urlopie. Na koniec tygodnia porównaj jakoś swojej pracy z
tą z minionego tygodnia. Zapisz wszystkie pozytywne zmiany.
W
piątek opublikuję listę pytań pomocna do sprawdzenia poprawy jakości i efektywności działań przy zastosowaniu planu wellness każdego dnia.
Przyjemnego wypoczynku!
Chyba faktycznie trzeba wpisać do terminarza "czas na relaks" :)
OdpowiedzUsuńTrzeba podjąć wyzwanie i pozwolić sobie na relaks, czy podejmuję wyzwanie i pozwalam sobie na relaks?
UsuńTrudno mi się relaksować na co dzień. Odcinam się tak naprawdę na jakiś dalszych wyjazdach gdy nie mam ze sobą służbowego laptopa i telefonu i wiem, że choćby w pracy się waliło to jakoś sobie beze mnie będą musieli poradzić. O dziwo, zawsze sobie jakoś radzą ;)
OdpowiedzUsuńRadzą sobie gdy jesteś na długich wyjazdach, poradziliby sobie także codziennie, gdybyś pozwoliła sobie jasno określić granice między twoją dyspozycyjnością w pracy, a twoim wolnym czasem..
UsuńJa tak potrafię się zrelaksować we własnym ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam :)
Rezerwujesz tę magiczną przestrzeń tylko dla siebie, czy pozwalasz innym się nią rozkoszować?
UsuńJak się znajdzie tą chwilę na relaks, to potem zupełnie inaczej się pracuje i działa ;) Nie samą pracą człowiek żyje ;)
OdpowiedzUsuń