16 grudnia 2019

W poszukiwaniu siebie – Recenzja książki Magdaleny Walczak „Labirynt; Alicja w Krainie Schematów”



Świat w którym żyjemy odzwierciedla dokładnie to co jest w naszym wnętrzu. Chcąc zmienić to co otrzymujemy powinniśmy bez zbędnych wymówek zabrać się do głębokiej pracy nad sobą. Mimo iż podświadomie wiemy, że nie będzie to zadanie łatwe, szybkie i przyjemne to czujemy, że powinniśmy je wykonać zwłaszcza w momencie, w którym stoimy pod przysłowiową ścianą i nie znajdujemy już żadnego wyjścia. Ostateczność sytuacji zmusza nas do podjęcia decyzji… .

Decyzję o wejściu do tytułowego Labiryntu podejmuje Alicja, bohaterka powieści Magdaleny Walczak. Ta piękna młoda kobieta daje sobie prawo na odbycie podróży w głąb swojego labiryntu schematów. Podróży w trakcie której czeka ją wiele wyzwań, trudnych pytań,oczyszczających momentów katharsis, a także spotkań z niechcianymi emocjami oraz osobami, które w taki czy inny sposób odcisnęły piętno na jej dotychczasowym sposobie postrzegania świata. Alicja mimo przeciwności i wyzwań odważnie przemierza labirynt, gdyż wie ze tylko będąc w zgodzie z samą sobą może zacząć żyć w pełni swoim możliwie najlepszym życiem, może cieszyć się relacjami z innymi ludźmi oraz z Nim – mężczyzną, który swoim postępowaniem i sposobem traktowania jej niejako wymógł na niej wejście do Labiryntu.

„Labirynt; Alicja w Krainie Schematów” to refleksyjna, metafizyczna powieść psychologiczna o wewnętrznej drodze, którą musi przejść wiele kobiet, by wreszcie poczuć wewnętrzną siłę, dzięki której można rozpocząć swoje autentyczne życie. Czytając o kolejnych wyzwaniach jakie Labirynt stawia przed Alicją nie raz można zobaczyć siebie samą w analogicznej sytuacji. Wrócić do swojej reakcji. Przeanalizować ją i niejako skonfrontować z zachowaniem bohaterki książki. Czytając tą napisaną bardzo pięknym, bogatym językiem powieść miałam nieodparte wrażenie, że jestem prowadzona przez autorkę bezpieczną drogą do celu, a wszystkie wyzwania służą unaocznieniu pewnego schematu, zdemaskowaniu pewnych postaw i ułatwieniu wewnętrznego wzrostu Alicji. Miałam też silne przeświadczenie o tym, że tak głęboka i mądra treść musi być wynikiem wewnętrznej podróży i transformacji samej autorki, gdyż wszystkie wątki opisane są w sposób niezwykle autentyczny i szczery. Podróżując z Alicją miałam wrażenie słuchania zwierzeń przyjaciółki chcącej wpuścić mnie do swojego wewnętrznego świata.


Tej książki nie da się przeczytać bezrefleksyjnie i po prostu odstawić na półkę. Zbyt wiele wątków w niej rezonuje sprawiając, że chce się do niej sięgnąć raz jeszcze, przejść ponownie przez dany fragment, wypróbować pewne rozwiązania we własnym życiu.


„Labirynt” to bez wątpienia pozycja wymagająca skupienia i pewnej dozy wiedzy o samej sobie. Istnieje możliwość wykorzystania jej także jako narzędzia pracy nad sobą w kontekście relacji z innymi i z samą sobą, gdyż w piękny i przejrzysty sposób opisuje schematy uwalniania się spod jarzma toksycznych związków.


Książka „Labirynt; Alicja w Krainie Schematów” Magdaleny Walczak ukazała się w 2019 roku nakładem wydawnictwa Papierowy Motyl.

1 komentarz: